O krok od tragedii

0
55

Policjanci uratowali 17-latka, który chciał odebrać sobie życie. Dzięki szybkiej oraz właściwej reakcji funkcjonariuszy nie doszło do tragedii. Zdesperowany młody mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.

Dyżurny białostockiej komendy, wczoraj po godzinie 13.30, poinformował funkcjonariuszy z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku, że w rejonie jednej ze szkół prawdopodobnie przebywa młody mężczyzna, który uciekł z ośrodka młodzieżowego. Mundurowi bezzwłocznie udali się na miejsce zdarzenia. Na boisku szkolnym policjanci już po chwili zauważyli chłopaka, który na widok radiowozu wyjął coś z plecaka i zaczął uciekać w kierunku pobliskiej skarpy. Kiedy funkcjonariusze chcieli do niego podejść, młody mężczyzna przyłożył do szyi kawałek szkła grożąc, że „podetnie sobie gardło”.  Policjanci, utrzymując stały kontakt wzrokowy z poszukiwanym, natychmiast poinformowali o zaistniałej sytuacji dyżurnego, który skierował w rejon szkoły dodatkowe patrole oraz karetkę pogotowia. Jednocześnie, obecni na miejscu zdarzenia policjanci próbowali przekonać 17-latka, aby wykonał ich polecenie i odrzucił szkło. Niestety, poszukiwany z minuty na minutę stawał się coraz bardziej impulsywny. Mundurowi, kontynuując rozmowę z poszukiwanym, zauważyli w pewnej chwili jego rozkojarzenie i obezwładnili młodego mężczyznę. Dzięki zdecydowanej reakcji policjantów nie doszło do tragedii. Ostatecznie 17-latek bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here