Policjanci z białostockiej „czwórki” zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie. Z ustaleń wynika, że sprawcy w rejonie jednego z przystanków zaatakowali bez żadnego powodu dwóch małoletnich, uderzając ich w brzuch oraz w twarz. Teraz za to przestępstwo może grozić im kara do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w zeszły piątek w rejonie przystanku na ulicy Dolistowskiej. Z okoliczności wynika, iż dwóch mężczyzn w wieku około 24 lat podeszło do 13 i 14-letnich chłopców i bez żadnej przyczyny zaczęli uderzać pokrzywdzonych zadając im ciosy w twarz i brzuch. W wyniku intensywnych czynności mundurowym udało się ustalić podejrzanych zdarzenia, w wyniku czego jeden z napastników został zatrzymany w miniony poniedziałek, drugi natomiast sam zgłosił się wczoraj do komisariatu. Policjanci ustalili, że napastnicy to bracia w wieku 24 i 26 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty, a teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
