Białostoccy policjanci zatrzymali 44-latka podejrzanego o wyłudzenie od seniorów ponad ćwierć miliona złotych

0
45

44-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego miał wyłudzić od białostockich seniorów ponad ćwierć miliona złotych. Mężczyzna usłyszał 4 zarzuty oszustwa. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności

Białostoccy policjanci, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępstw przeciwko mieniu, zatrzymali kolejnego oszusta działającego pod legendą pomocy najbliższym. W wyniku tej przestępczej działalności białostoccy seniorzy stracili ponad ćwierć miliona złotych. Do tych oszustw dochodziło od połowy lipca, a schemat działania przestępców za każdym razem był podobny. Dzwonili oni do białostoczan z informacją, że ich najbliżsi potrzebują pieniędzy.

Mężczyzna wpadł w ręce policjantów chwilę po tym, jak odebrał pieniądze od 74-letniej mieszkanki Białegostoku.

Kobieta uwierzyła w historię, że jej córka jest w banku i ma problemy finansowe. Aby ją ratować przed pójściem do więzienia, przekazała nieznajomemu mężczyźnie, 45 tysięcy złotych. Na szczęście, w tym przypadku, policjanci odzyskali oszczędności seniorki. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi powiatu pułtuskiego 4 zarzutów oszustwa na łączną kwotę 255 tysięcy złotych.

Jak ustalili policjanci, 44-latek w całym procederze pełnił rolę tak zwanego odbieraka.

Sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Zgodnie z kodeksem karnym za oszustwo grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.