Miasto Białystok, Polskie Porty Lotnicze i Województwo Podlaskie będą współpracować w sprawie rozwoju Lotniska Białystok Krywalny
21 listopada prezydent Tadeusz Truskolaski, Marszalek Artur Kosicki i prezes PPL Stanisław Wojtera podpisali list intencyjny.
Zgodnie z treścią listu intencyjnego wkrótce zostanie powołany zespół roboczy ds. lotniska Krywlany, w skład którego wejdzie 9 członków (każda ze stron zgłosi 3 osoby). Zespół przygotuje analizę kosztów dostosowania lotniska do ruchu pasażerskiego, opracuje harmonogram prac i określi sposoby finansowania projektu, w tym opcji zawiązania spółki celowej i zapewnienia jej finansowania operacyjnego i inwestycyjnego. Jak czytamy w liście intencyjnym, strony potwierdzają możliwość włączenia do współpracy także innych podmiotów, szczególnie zainteresowanych jednostek samorządu terytorialnego.
– To zapowiedź tego, że będzie można współdziałać. Miasto, przy wsparciu finansowym Urzędu Marszałkowskiego, wybudowało pas startowy, ale później zostało z tym same. A tylko współpraca może przynieść efekty – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – Wierzę, że będziemy wspólnie pracować dalej. Miasto, podobnie jak Urząd Marszałkowski, zarezerwowało 1 mln zł w swoim budżecie na dalsze prace służące rozwojowi lotniska.
– W sprawach infrastruktury, zwłaszcza dużych, strategicznych projektów, niezbędna jest zgoda i współpraca. Polska potrzebuje rozwoju lotnictwa, a jeśli chodzi o Białystok, to z racji naszego doświadczenia jesteśmy gotowi podjąć się przeprowadzenia wszelkich analiz stwierdzających, co jest potrzebne, aby samoloty mogły tu startować – zadeklarował prezes Polskich Portów Lotniczych Stanisław Wojtera.
– To wszystko będzie prowadziło do tego, żeby nasze województwo nie było białą plamą na lotniczej mapie Polski – zapowiedział marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.
Pierwszy list intencyjny w sprawie powstania zespołu roboczego ds. lotniska na Krywlanach został podpisany na początku października przez prezesa Polskich Portów Lotniczych Stanisława Wojterę i marszałka województwa podlaskiego Artura Kosickiego. Prezydent Białegostoku, będący właścicielem lotniska, wówczas nie został zaproszony na to wydarzenie. Dziś doszło do ponownego podpisania listu, już przez trzy podmioty.
